Wczoraj, gdy szłam do sklepu, podeszło do mnie dwóch chłopaków, na oko w moim wieku. Jeden z nich zapytał się czy może mnie przytulić. Nie miałam nic do tego, więc się zgodziłam. Kiedy się zapytałam dlaczego to zrobił, odpowiedział: „żeby Twój dzień był lepszy”, uśmiechnął się i odszedł.
Było mi tak miło, że do końca dnia chodziłam z bananem na twarzy.
Ludzie, róbcie takie rzeczy! O ile szczęśliwszym można być przez drobne gesty.