W swoim krótkim, nastoletnim życiu miałam czterech chłopaków. Niby nic nadzwyczajnego ale co ich wszystkich łączy?
Matka KAŻDEGO z nich miała na imię Agnieszka. Bez wyjątku. Nie muszę mówić, że te związki skończyły się niepowodzeniem.
Obecnie podoba mi się jeden chłopak. Dziś dowiedziałam się, że jego mama to właśnie Agnieszka.
Zabijcie mnie.