Moja żona jest brzydka, wredna, niesympatyczna. Utyła, jest tragiczna w łóżku i ogólnie jej nie trawię. Jestem z nią tylko dla pieniędzy i mam nadzieję, że jak uda mi się przejąć tyle, ile potrzebuję, to będę mógł od niej nareszcie uciec.
To tyle. Chciałem się wyżalić.