Wynajmuję pokój, w którym pies sika i robi mi kupę na dywan po kilka razy dziennie. Wystarczy chwila, że otworzę drzwi - wbiegnie, zrobi kupę i wyjdzie złośliwiec perfidnie. Jakieś rady?
To już chyba jest lekka przesada, muszę coś zrobić z tym wrednym kundlem.