Prostuj swe ścieżki i uwierz w marzenia
To ty zmieniasz życie, a nie życie cię zmienia
Jesteśmy od roku w związku, od jakiegoś miesiąca zauważyłem, że jest trochę nieobecna. Poznała kilku nowych znajomych w pracy. Ale do sedna, z jednym, jakby mogła to pisałaby 24/7. Jak do niej czasami mówię, a akurat jest wpatrzona w telefon, to tak jakby była gdzieś w innym miejscu. Ostatnio , mieliśmy zaplanowany cały dzień dla siebie, ale wystarczyła jedna wiadomość od jej znajomego i już chciała zmienić trochę plany, żeby się z nim spotkać. Rozumiem, że chce mieć znajomych, ale wydaję mi się jakby nie stawiała im granic, takie jest moje uczucie. Oczywiście zapewnia mnie, że mnie kocha itp. Mam mętlik w głowie, bardzo duży mętlik. Nie wiem czy przesadzam z zazdrością i trochę odpuścić czy jest to uzasadnione. Raz poszła kłótnia o to. Za bardzo ją uciskam. Dać jej trochę luzu?
Ostatnio edytowano: 02.03.2020 12:04