Od kilku miesięcy spotykam się z nowym chłopakiem, którego bardzo kocham. Jeszcze do niczego między nami nie doszło, kiedy to wczoraj wyznał mi jaki ma fetysz. Trochę się bałam tego jego "zboczenia", bo wcześniej miałam różnych, dziwnych typów i już myślałam, że będę załamana.
A on powiedział mi, że... chciałby zaczekać z seksem do ślubu.
Nigdy nie byłam szczęśliwsza! Jestem pewna, że to ten jedyny. Powoli planujemy ślub.